niedziela, 9 września 2012

Przerwa wakacyjna

Wakacje w tym roku miałam dość krótkie, jedynak były to cudowne dwa tygodnie, dzięki którym zregenerowałam się i nabrałam więcej sił do pracy i tworzenia.

W tym roku wymarzyliśmy sobie Bieszczady.
Zadanie bardzo ambitne, przejechaliśmy bowiem ok. 850 km, żeby dotrzeć na miejsce. Wybraliśmy się PolskimBusem z Gdańska do Rzeszowa (przesiadka w Warszawie), a dalej PKSem do Ustrzyk Górnych.
Nasza krótka relacja z wyprawy:



W dniu naszej pierwszej rocznicy ślubu, zamiast wracać do Gdańska, postanowiliśmy odwiedzić Kraków. Miasto zrobiło na nas ogromne wrażenie, jest tak cudowne jak się tego spodziewaliśmy!
Do Krakowa przyjechaliśmy późnym wieczorem, zjedliśmy kolację na mieście i ruszyliśmy w stronę naszego hotelu. Następnego dnia, po obfitym śniadaniu, ruszyliśmy zwiedzać Kraków.




Wieczorem wsiedliśmy do pociągu i ponad 12 godzin wracaliśmy do domu.

Podróże podczas naszego urlopu były dość męczące, jednak cudownie wspominamy piękne miejsca, które udało nam się odwiedzić!

1 komentarz: