środa, 1 maja 2013

Majówka

Majówka to czas, na który czekałam od początku tego roku. Miałam ciężki czas w pracy - audyty, raporty, zero urlopu... a majówka to wolny, słoneczny, długi weekend!

Pierwszy dzień majówki właśnie dobiega końca, czuję jak twarz mnie piecze od słońca a nogi ledwo mogę podnieść na wysokość pół metra. Uwielbiam ten stan!

Cały dzień spędziliśmy dziś na wyprawie rowerowej z Wrzeszcza na Wyspę Sobieszewską. Janek, który wybrał się z nami na wyprawę, postanowił zorganizować piknik na wyspie - miał ze sobą mnóstwo bułek, ciastek, koc i termos. Nawet mrówki podkradające nam jedzenie nie były w stanie popsuć nam dnia!

Po drodze napotkaliśmy dużo atrakcji: tunel rowerowy, ogień z rafinerii, bażanta, potężne mrowisko, Maersk Line, poczuliśmy też zapach palonego bursztyna!
By długo pamiętać wyprawę stworzyłam film z urywkami z podróży:


A jutro kolejny dzień majówkowego weekendu!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz